Chłodno wszędzie, zimno wszędzie, co to będzie.....? Jestem skrajnym zmarźlakiem więc już zaczynam się martwić jak przeżyję nadchodzące nieciekawe dla mnie dni. Nie ma takich rękawiczek coby grzały mnie w palce i takich skarpetek co rozgrzeją moje stopy....brrrrrr. Tak myślę ,ze najlepszym sposobem byłoby zasnąć snem zimowym jak to niektóre mądre zwierzęta.
Jak zasnąć to tylko na wygodnej poduszce:
a, ze natura nie pozwala zasnąc tworzę ciągle bombki bo jedyną nadzieja tego niekonfortowego dla mnie czasu sa Swięta Bożego Narodzenia ;-)
pozdrawiam ;-)
Świetne poduchy!!! I śliczne bombki :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńAle śliczne podusie :) ta jelonkowa moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!Właśnie ta podusia została wybrana jako reprezentantka owych i zasiadła wśród innych na naszej salonowej kanapie ;-)
OdpowiedzUsuń