Pisanki z reliefami...nie mogę się tylko zdecydować czy postarzać je
czy zostawić białe
Na gąbce florystycznej stoją w kolejce do lakierowania
Gotowe do odlotu
Na tych z kwiatkami ( MOJE ULUBIONE)dodatkowo widnieją spękania ...ale
musicie uwierzyć mi na słowo ;-)
Masz już sporą kolekcję jajek,jedno ładniejsze od drugiego,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję.....i co gorsza to chyba nie koniec.... bo to super uzależniająca działalność
OdpowiedzUsuńCudeńka, dla mnie dom zaczyna się , gdy powieści się firanki i zacznie układać pierdółki (jak to mówi mój ukochany ). Potem to już tylko nieustająca walka z kurzem :-). pytanie: takie reliefy to czym się robi?? Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńNo tak, oj kurzy się wtedy ;-)Kochana reliefy rysuję konturówka 3D ...moja kupiona w Empiku ale w sklepach dla plastyków czy tzw z pierdółkami zapewne dostaniesz.
Usuńwow jakie cudne :)
OdpowiedzUsuńTo miłe , dziękuję
OdpowiedzUsuńŁadne jajeczka. A tak niedawno podziwiałam Twoje bombki :-).
OdpowiedzUsuń