poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Leniwe wakacje a jednak

Dawno mnie nie było ale wakacyjne lenistwo wzięło górę Kłopoty natury służbowej, leżące gdzieś w tylnej części czaszki nie pozwalały na czysty i pełny wypoczynek. Nie próżnowałam jednak bo żeby zająć myśli należy uruchomić ręce.
Będąc w lipcu w Tomaszowie poznałam Alicję , która ujęła mnie swoja miłością do roślin ozdobnych. Podobnie jak ja przywozi z różnych zakątków świata szczepki roślin, nasiona i czaruje z nich przepiękne kaskady krzewów. Mnie się to niestety nie udaje . Nie poddałam się i po raz kolejny przywiozłam z Chorwacji szczepki oleandrów
 , nasiona kuflika,




 nasiona brezylki nadobnej.

Po raz kolejny spotkałam się z Anią autorką bloga Hafty Anny
która wprowadziła mnie w tajemne zasady haftowania strasznie trudnym haftem richelieu. Zawzięłam się okrutnie i nawet wyhaftowałam wiekszą część serwetki ...jednak moje dzieło wygląda jakby wyszło spod rąk 5 letniej dziewczynki......krzywo, koślawo ;-( Wiem, wiem trening czyni mistrza...więc nie poddaje sie ale póki co nie pokaże moich wypocin...ha,ha

 W czasie wakacyjnego wypoczynku wykonałam wykończenie obrusa
 Zdjęcie wykonane przed wykrochmaleniem , więc myśle ,ze później efekt będzie jeszcze lepszy
Na prośbę koleżanki wykonałam ślubną karteczkę z ozdobna kopertą





Przeczytałam ksiązke o chłopcu autystycznym oskorżonym o morderstwo swojej terapeutki Jodi Picoult "W naszym domu", "Upadek gigantów" Kena Folletta,kończę ....kontrowersyjną"Chatę"Willama Paula Younga

Cały czas tworzę i zbieram drobiazgi rękodzielnicze na zblizająca sie aukcje ...tzw PCHLI TARG.





Zebrane z niego pieniądze przeznaczymy na odbudowę spalonych mieszkań w naszej dzielnicy.

 Jesli ktoś z Was ma ochote przeznaczyć choćby niewielki drobiazg na naszą akcję proszę o kontakt w komentarzach. Można tez wpłacać pieniądze na w/w konto. Pozdrawiam BeA