sobota, 9 marca 2013

Monotematycznie ....jak to przed świętami


 A propos  tematu kobiet:







                                              Baletnice powiesiłam na firankach w salonie
                                         wiejsko sielskie klimaty


                                           



                                                  i różano-ażurkowe






              No a teraz czas zabrać się za porządki tzw"przedświąteczne" bo niedługo rodzina wyrzuci mi przez okno wydmuszki , kleje, lakiery.....sama wiem ,że przesadziłam i owładnęła mną jajcomania stosowana.. Obiecuje ...żadnych pisanek....no może jedna dziennie , ha,ha ;-)
Pozdrawiam i życzę słonecznego wypoczynku BeA
Autor: o

7 komentarzy:

  1. zapach piwonii9 marca 2013 05:33

    Pasja ma to do siebie,że wciąga bez granic.Nie uważam,że to jest złe.Pozdrawiam i podziwiam Twoje pisanki

    OdpowiedzUsuń
  2. BLOG - Dom na górce 11 marca 2013 01:11

    Piękne:D Takie dopracowane, małe cudeńka wielkanocne!
    Pasja jest bardzo ważna w życiu i rodzinka musi to usznować:D
    pozdrowionka:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Alicja11 marca 2013 17:26

    Piękne ,piękne, piękne!!! Właśnie te oszczędne w kolorze czyli z czarno-białym nadrukiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. anna studio19 marca 2013 11:20

    O rany...BeA...toż to kombinat ;)
    Masz własna farmę...? ;)
    Zawiesiłam oko na...ażurkowych.Brawo
    Pozrdawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. martuchnaj19 marca 2013 13:04

    cudne masz pisanki :)))
    pozdrawiam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga21 marca 2013 05:19

    sliczne pisanki

    OdpowiedzUsuń
  7. anna studio21 marca 2013 09:23

    U Ani...ani jednej pisanki...;)jeszcze...
    Muszę wziąć się w garść i do roboty...
    Aura nie sprzyja mojej...wenie ;)
    Uśmiech zostawiam...:)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)