wtorek, 29 stycznia 2013

Jajcuny ...kolejna odsłona

                      Pisanki z reliefami...nie mogę się tylko zdecydować czy postarzać je
                  czy zostawić białe

                                  Na gąbce florystycznej stoją w kolejce do lakierowania


                                Gotowe do odlotu
                                 Na tych z kwiatkami ( MOJE ULUBIONE)dodatkowo widnieją spękania ...ale
                            musicie uwierzyć mi na słowo ;-)

8 komentarzy:

  1. Masz już sporą kolekcję jajek,jedno ładniejsze od drugiego,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję.....i co gorsza to chyba nie koniec.... bo to super uzależniająca działalność

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudeńka, dla mnie dom zaczyna się , gdy powieści się firanki i zacznie układać pierdółki (jak to mówi mój ukochany ). Potem to już tylko nieustająca walka z kurzem :-). pytanie: takie reliefy to czym się robi?? Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, oj kurzy się wtedy ;-)Kochana reliefy rysuję konturówka 3D ...moja kupiona w Empiku ale w sklepach dla plastyków czy tzw z pierdółkami zapewne dostaniesz.

      Usuń
  4. Ładne jajeczka. A tak niedawno podziwiałam Twoje bombki :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej to ja jestem w lesie, tyle ślicznych jajcorków:) ja dopiero dwa zrobiłam:)

    OdpowiedzUsuń