niedziela, 4 listopada 2012

pUdEłEcZkA , spękacze i takie tam

Wszystko co dobre szybko się kończy......a tak było miło posiedzieć w domku ;-)  Przez to poczucie bezpieczeństwa zatraciłam inne poczucie.... czasu i czasami siedziałam,tworząc do późnej nocy.

Plastykowe pudełeczko po cukierkach...Na nim uczyłam się i doświadczałam,używając preparatu do spękań jednoskładnikowych...jak widać bez  rewelacji.....No cóż trzeba mieć więcej pokory i treningu ;-)



 W piątek i sobotę poszalałam i wydałam majątek na folię ,kleje, spekacze, serwetki , pudełeczka i bombki

no i się zaczęło..........................
 Pudełeczko z masą strukturalną i pozłocone folią.....tadam

 Skrzyneczka ze skrzypcami. Długo nie mogłam wybrać motywu ...teraz jestem zachwycona i utwierdzam się w przekonaniu ,ze spękania dwuskładnikowe wyglądają bardziej elegancko


 Teraz zaprzyjaźniam się z pewną dziewczynką i usilnie chce aby wyglądała jak styrana życiem.......ha,ha...no oczywiście mam na myśli skrzyneczkę bo ta urocza istotka nawet ze zmarszczkami wyglądałaby niewinnie ;-)


 jeszcze tyko dodam spękania tu i ówdzie i gotowe...ale to za chwilę
Pozdrawiam i życzę udanego powrotu do rzeczywistości....Miłego poniedziałku! BeA

6 komentarzy:

  1. Świetne pudełeczka :)) Skrzypce moimi faworytami :) Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak miło,że do mnie zawitałaś, jesteśmy sąsiadkami w blogowym świecie.Piękne te Twoje prace, pozwól,że będę do Ciebie zaglądać, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie zaglądałam do Ciebie a tu takie dzieła powstają. Piękne pudełeczka ale jak zwykle urzekły mnie Twoje bombki. Podusie też marzenie. Może też kiedyś spróbuję takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuję za odwiedziny i zachęcam do tworzenia podus i nie tylko ;-) Pozdrawiam BeA

    OdpowiedzUsuń